CBA jak SB czy UB, próbuje wciskać autorytetom prezenty. Jednak ci walczą, czego dowodem jest zawartość polskich rzek.
- Dał nam przykład profesor Wolszczan jak zwyciężać mamy - mówi anonimowy profesor prawa - dostałem od CBA słoik marmolady, palce lizać - ale wrzuciłem go z obrzydzeniem do rzeki.
Także anonimowe źródła donoszą że zarówno Beata Sawicka jak i Miro Drzewiecki mieli wszystko co dostaną, wrzucić do rzeki. Ludzie małej wiary mogą nie wierzyć, lecz twarde dowody otworzą oczy niedowiarkom:
Proszę, oto fotel, który podarował agent CBA Beacie Sawickiej
A to kolejne dowody, że elita nie daje się złamać :
- Dostałem od CBA telewizor, ujawinia kolejny rozmówca z PO, jednak nie dałem się złamać Kaczyńskim podarunkami - telewizor wylądował w rzece. Teraz za łapówk eeee.. za pożyczki prywatnych biznesmenów buduję sobie basen, za pomocą którego będę walczył z korupcją. W drodze nad rzekę mogą złapać i napiętnować- dodaje nasz rozmówca z PO.
Oto dowód prawdomówności naszego rozmówcy, łyso wam Pisiory?
CBA !! Nie złamiecie nas !!